Pewnego pieknego dnia jechałam sobie z moim Kochaniem skuterkiem bo odwoził mnie do domku i co ?????????????????/
taka historia mogła sie przydarzyc tylko nam na światełkach sie zatrzymalismy bo ajkis przechodzen sobie dreptał pasami i kiedy po jego przejsciu zielone swiatło błysło my ruszylismy a ze była koleina i pasy i troszke wody koła skutera sie poslizgły i wylądowalismy na asfalcie i kiedy sie podnieslismy a trwało to chyab jakies 3 sekundy skuter nadal chodził a y zamiast sie opatrzec czy anm sie nic nie stało wsiedlismy i pojechalismy dalej dopiero po minieciu z 2 skrzyzowan zatrzymalismy sie na poboczu i okazało sie ze mamy poscierane kolana i łokcie taka histora ze nikomu nie zycze choc jak teraz sobie wspomibnami bo budzi ona w nas usmiech
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach